Uwielbiam biżuterię! Każdego rodzaju - złotą, srebrną, kolorową, z koralików, z metalu, poprostu każdą! Dlatego też z wielką radością przyjęłam otwarcie w Krakowie dwóch sklepów SIX (Galeria Krakowska i Floriańska) oraz jednego I AM (Bonakra) jakiś czas temu.
Markę SIX cenię za bogactwo asortymentu, jakość i technikę wykonania. Uważam, że każdy może znaleźć tam coś dla siebie. Ceny nie szokują, ale też nie są najniższe (a w obliczy podnoszonego podatku VAT na pewno nie zmaleją).
Ja sama mam sporo biżuterii z SIX'a - głównie kolczyków, ale jest też kilka naszyjników, wisiorów i bransoletek i nie mogę się oprzeć, by nie zakupić tam sobie kolejnego, błyszczącego drobiazgu, gdy tylko przechodzę Floriańską... Z tym większą radością powitałam przecenę w SIX'ie. Teraz zakupy tam naprawdę się opłacają! - przeceny oscylują w granicach 10-30 zł, a wybór jest naprawdę spory. Jak udało mi się dowiedzieć od pani pracującej w sklepie, wyprzedaż potrwa do końca stycznia, ale cały czas będzie dorzucane coś nowego. ;) Dlatego też mam zamiar zaglądać tam co jakiś czas i polować na ciekawą i oryginalną biżuterię (stąd w tytule notki "part I").
A więc, jeśli jesteście takimi jak ja zakręconymi fankami błyskotek, ruszajcie do SIX'a, a pewnie znajdziecie coś dla siebie. :)
(Promocja na wybrany asortyment w SIX'ie potrwa do końca stycznia tylko w sklepie na Floriańskiej. Nie wiem, czym jest to spowodowane, że Galeria Krakowska się z tego wyłamała, ale tam pewnie olśniewać nas będzie już wkrótce nowa kolekcja...)
Kolczyki "rozety" - % 15 zł (z 39,90 zł)
Kolczyki "listki" - % 15 zł (z 39,90 zł)
Kolczyki serduszka - % 15 zł (z 29,90 zł)
Love, Gabi - Lady Flower
0 komentarze:
Prześlij komentarz